Ks.
Józef Stefański - kapłan,
nauczyciel, wychowawca i działacz społeczny, podczas II wojny światowej
organizator tajnego nauczania i kapelan Armii Krajowej. Aresztowany za krytykę
„jedynie słusznego ustroju”, trafił na 4 lata do więzienia, z którego wyszedł
jako inwalida.
Józef Stefański urodził się 8 lutego 1903 r.
w Bratkowicach pod Rzeszowem. W 1923 r. ukończył gimnazjum klasyczne w
Rzeszowie i wstąpił do Seminarium Duchownego w Przemyślu. Święcenia kapłańskie
otrzymał w czerwcu 1927 r. Pracował w różnych parafiach diecezji przemyskiej,
był kapelanem więziennym i katechetą. W czasie II wojny światowej pracował jako
kapelan, katecheta, prowadził działalność konspiracyjną, utworzył organizację
oświatową Związek Tajnego Nauczania i objął jej kierownictwo. Organizował pomoc
materialną dla nauczycieli i uczniów. Na terenie Przeworska przeprowadził akcję
dożywiania biednej młodzieży.
W grudniu 1944 r. został aresztowany i do
stycznia następnego roku przebywał w więzieniu NKWD w Rzeszowie.
Po zwolnieniu został skierowany na Śląsk, w
ramach akcji jego repolonizacji. Pracował m.in. jako nauczyciel religii w
Bytomiu i na Opolszczyźnie. Był też opiekunem i wychowawcą w sierocińcu oraz
kapelanem hufca harcerskiego. Wielokrotnie powracał na teren diecezji
przemyskiej, lecz działalności konspiracyjnej już nie prowadził.
Wygłaszał kazania, w których krytykował
panujący w Polsce ustrój. W czerwcu 1950 r., po wygłoszeniu antykomunistycznego
kazania w czasie rekolekcji wielkopostnych, został aresztowany przez UB w
Rzeszowie. W trakcie rewizji w jego bytomskim mieszkaniu znaleziono prasę
konspiracyjną Stronnictwa Narodowego oraz archiwum dotyczące tajnego nauczania
i AK.
W grudniu 1950 r. sąd w Rzeszowie skazał go
na 4 lata więzienia. Na wolność wyszedł w 1953 r. jako inwalida. Tortury w
czasie śledztwa, m.in. bicie po nogach, spowodowały trwałe kalectwo. Ponownie
wysłany do diecezji opolskiej, pracował między innymi w parafiach Szklary oraz
Goświnowice, gdzie był proboszczem. W 1960 r. trafił ponownie do więzienia za
budowę kaplicy bez zezwolenia władz.
W 1976 r. przeszedł na emeryturę nauczycielską.
Zmarł 24 stycznia 1985 r. w Goświnowicach, został pochowany na cmentarzu w
Nysie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz