Ks. Stanisław
Janusz, kapelan antykomunistycznego podziemia, urodził się
29.04.1897 r. w Domaradzu koło Brzozowa. W 1918 r. wstąpił do Wyższego
Seminarium Duchownego w Przemyślu. Cztery lata później przyjął święcenia
kapłańskie.
W 1946 r. ks. Janusz zaprzysiągł dwie osoby na
wierność rządowi Rzeczypospolitej na Uchodźstwie. Zaprzysiągł również, na
wierność gen. Władysławowi Andersowi, członków konspiracyjnej organizacji
utworzonej przez Stanisława Kowalczyka. Wspierał miejscowych członków PSL.
Podczas kolędy, zimą 1947 r., namawiał do głosowania na listę PSL w
zbliżających się wyborach do sejmu ustawodawczego. W marcu 1947 r. złożył śluby
w kościele Dominikanów w Gdańsku, zostając tercjarzem. Podczas zebrania
Powiatowej Rady Narodowej w Nidzicy w maju 1947 r. oskarżono go o
podżeganie rolników do odmowy płacenia podatków, rzucanie klątw na partie
polityczne, nakładania na parafian świadczeń rzeczowych i finansowych.
Ks. Janusz podczas kazania w pierwszą niedzielę po
Wielkanocy w 1947 r. mówił: „Nie myślcie, że was partia zbawi. Będą żałować
ci, którzy teraz wiedzą, że robią zło przez przystąpienie do partii, ale może
kiedy będą chcieli wystąpić – może być za późno (...) Nadchodzi prąd ze
wschodu, który chce zniszczyć naszą religię, ale my powinniśmy stać na straży
religii i nie dać się ponieść obcym prądom”.
W nocy z 2 na 3.12.1948 r. ks. Janusz został
aresztowany przez funkcjonariuszy MBP i uwięziony w siedzibie WUBP w
Olsztynie. Poddany morderczemu śledztwu odmówił podpisania postanowienia o pociągnięciu
do odpowiedzialności karnej.
Rozprawa ks. Janusza i jego współpracowników, toczyła
się w sierpniu 1949 r. przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Olsztynie. Prokurator
oskarżył go o :
1) członkostwo WiN i działalność
wywiadowczo-terrorystyczną wraz z Kowalczykiem w latach 1946 – 48;
2) przekazywanie w tym okresie tajnych danych z
olsztyńskiego WUBP, uzyskanych od Nowaka, do zarządu wojewódzkiego PSL i
do Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL w Warszawie;
3) nakłanianie w czerwcu 1946 Kowalczyka i innych do
przechowywania broni palnej;
4) nakłanianie Kowalczyka
i Rajkiewicza jesienią 1948 r. do zabójstwa sekretarza PPR w Łynie.
Podczas pierwszego dnia rozprawy ks. Janusz odwołał
część zeznań złożonych w czasie śledztwa. Zaznaczył wówczas, że jest „duchowo
i fizycznie bardzo wyczerpany”.
Komuniści nadali rozprawie charakter procesu
pokazowego, a fałszywe relacje z jego przebiegu ukazały się w ówczesnej prasie.
Pomimo, że proces wykazał bezpodstawność większości stawianych zarzutów, ks.
Janusz został skazany na podwójną karę śmierci za próbę obalenia ustroju i szpiegostwo.
Wniesiona przez adwokata skarga rewizyjna została przez Naczelny Sąd Wojskowy
odrzucona. W uzasadnieniu napisano: „Skazany Janusz Stanisław, który
chce się przedstawić jako prawdziwy demokrata, w rzeczywistości jest wrogiem
Ludowego Państwa Polskiego, sprytnie maskującym swą zbrodniczą działalność.
Jest on najbardziej inteligentnym spośród wszystkich skazanych. Miał duży wpływ
na nich moralny i posiadał duży autorytet wśród nich. Działał w myśl wskazań
Watykanu stojącego na usługach imperializmu”.
Prezydent Bolesław Bierut skorzystał jednak z prawa
łaski i zamienił karę śmierci na dożywotnie więzienie. Ks. Janusz wyrok
dożywocia odsiadywał kolejno w więzieniach w: Olsztynie, Barczewie, Rawiczu i
Wronkach. 30.07.1952 r. trafił do szpitala więziennego we Wronkach.
Ks. Stanisław Janusz zmarł 27.10.1952 r. w więzieniu
we Wronkach. Jako przyczynę zgonu podano w dokumentach raka wątroby.
W grudniu 1989 r. Izba Karna Sądu Najwyższego na
wniosek ministra sprawiedliwości uniewinniła ks. Janusza od zarzucanych mu
przestępstw.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz