Ks. Władysław Findysz urodził się 13 grudnia 1907 roku w
Krościenku Niżnym koło Krosna, Jego rodzinny dom był miejscem głębokiego
przeżywania wiary, a przy tym szacunku dla tradycji i historii Polski. Już w
odrodzonej Polsce w 1927 roku, po maturze, zdecydował się na wstąpienie do
seminarium duchownego w Przemyślu. 19 czerwca 1932 roku przyjął święcenia
kapłańskie.
Przełożeni
wysłali ks. Władysława w charakterze wikariusza do parafii kolejno w
Borysławiu, Drohobyczu, Strzyżowie i Jaśle. Czas posługi w nich zbiegł się z
okresem II wojny światowej i okupacji hitlerowskiej. W Jaśle związał się z
ruchem oporu, przyjmując na siebie obowiązki kapelana. Już w 1941 r. pełnił
urząd administratora, a od 1942 roku proboszcza parafii pw. świętych
Apostołów Piotra i Pawła w Nowym Żmigrodzie.
W
czasie okupacji hitlerowsko-sowieckiej ks. Władysław niósł pomoc potrzebującym,
zrozpaczonych podnosił na duchu, a błądzących upominał. Był świadkiem
prześladowania Polaków, Żydów i przedstawicieli innych narodów. Najtrudniejszy
był ostatni okres okupacji, kiedy został wysiedlony. Parafia została bez
pasterza. Po zakończeniu wojny, w 1945 roku, wrócił do Nowego Żmigrodu, by
zająć się pracą nad odnową moralną mieszkańców i odbudową materialną
parafii. Wierni zagrożeni propagandą ateistyczną znajdowali w jego posłudze
pomoc i oparcie.
Organizował
katolickie pogrzeby ofiar wojny i pomoc materialną dla poszkodowanych, bez
względu na narodowość i wyznanie. Dzięki temu wiele rodzin łemkowskich uniknęło
wysiedlenia w ramach Akcji "Wisła". Brał udział w odbudowie
miasteczka. Katechizował dzieci i młodzież, najpierw w szkole, dopóki władze
komunistyczne pozwalały, a potem poza nią. Wiernie i z oddaniem realizował swe
obowiązki. Jego gorliwa działalność duszpasterska naraziła go szybko na prześladowania
ze strony władz komunistycznych. Śledzono go, nagrywano kazania. Wielokrotnie
odmawiano mu wydania przepustki na pobyt w strefie nadgranicznej,
uniemożliwiając tym samym posługę kapłańską wśród mieszkających tam parafian.
Był też nieustannie inwigilowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa.
W
1963 roku apelował do parafian o włączenie się do prowadzonej przez Kościół w
Polsce akcji tzw. "soborowych czynów dobroci". Zadenuncjowali go
ludzie, którzy poczuli się urażeni listami, w których zachęcał ich do
pojednania się z Bogiem i Kościołem.
Oskarżony
o złamanie dekretu o ochronie wolności sumienia i wyznania, w 1963 roku został
aresztowany. Przewieziono go na komendę w Rzeszowie, gdzie był przesłuchiwany,
a w jego mieszkaniu przeprowadzono rewizję. Był już wtedy ciężko chory -
rozpoznano raka przełyku. Postawiono mu zarzut zmuszania do praktyk
religijnych. Wkrótce odbył się pokazowy proces. Skazano go na karę dwóch i pół
roku więzienia. Mimo złego stanu zdrowia przez kilka miesięcy był więziony.
Przez kilka miesięcy odbywał karę na Zamku w Rzeszowie, a na wiosnę 1964 r.
został przeniesiony do krakowskiego więzienia dla więźniów politycznych na
Montelupich. Komuniści sprawę ks. Findysza wykorzystali dla zastraszenia innych
niepokornych księży. W obronie uwięzionego kapłana, wymagającego natychmiastowego
leczenia, interweniowały władze diecezji przemyskiej. Prokuratura odrzucała
kolejne prośby i apele.
Do
gwałtownego pogorszenia zdrowia ks. Władysława przyczyniły się fizyczne i
psychiczne tortury. Miesiące spędzone w uwłaczających ludzkiej godności
warunkach i brak opieki lekarskiej wpłynęły na radykalne pogorszenie stanu jego
zdrowia. Kiedy 29 lutego 1964 roku, po uchyleniu aresztu przez Sąd Najwyższy,
opuszczał więzienie, był skrajnie wyczerpany. Nie rokowano mu powrotu do
zdrowia.
Zmarł
21 sierpnia tego roku w Nowym Żmigrodzie. Jego pogrzeb stał się okazją do
manifestacji przywiązania do wiary katolickiej. Uczestniczyło w nim 130
kapłanów oraz tysiące wiernych. Ksiądz Findysz został pochowany na cmentarzu
parafialnym w Nowym Żmigrodzie.
Komuniści
nawet po jego śmierci nie dali mu spokoju. Przez wiele lat nie można było
wszcząć procesu beatyfikacyjnego. Wśród parafian pozostała jednak żywa pamięć o
jego posłudze. Wyróżniał się w ich przekonaniu jako wzór wypełniania obowiązków
pasterskich, a zwłaszcza jako obrońca wiary i moralności chrześcijańskiej.
Dopiero zmiana sytuacji politycznej po 1989 roku pozwoliła podjąć starania o
beatyfikację ks. Władysława, które rozpoczęto w 2000 roku.
Już
20 grudnia 2004 roku Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych wydała dekret o
męczeństwie ks. Findysza, ponieważ zmarł on w wyniku cierpień zadanych mu w
więzieniu z powodu nienawiści do wiary (in odium fidei).
19
czerwca 2005 r., w imieniu papieża Benedykta XVI, prymas Polski kardynał Józef
Glemp, podczas Eucharystii sprawowanej w Warszawie, włączył ks. Władysława w
poczet błogosławionych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz