czwartek, 9 marca 2017

Ks. Zbigniew Gadomski


Ks. Zbigniew Gadomski (1921-1993), więzień i duszpasterz więźniów PRL ,urodził się 1 czerwca 1921 r. w Strzemieszycach Wielkich k. Zawiercia, w 1939 r. wstąpił do kieleckiego seminarium duchownego, otrzymał święcenia kapłańskie 1 lipca 1945 r. Nie krył swojej krytycznej oceny stosunków panujących w PRL. Jako aktywny katecheta szkolny, popularny wśród ludzi młodych, podobnie jak proboszcz ks. Piotr Oborski na każdym kroku był śledzony przez UB.
Ks. Zbigniew Gadomski został skazany na łączną karę dożywotniego więzienia z utratą praw publicznych i obywatelskich praw honorowych na 5 lat oraz przepadek mienia na rzecz Skarbu Państwa.
Ksiądz Zbigniew Gadomski przetransportowany został do więzienia w Rawiczu w 1951 r., kilka miesięcy później niż ks. Oborski. Przez służbę więzienną, podobnie jak ks. Oborski, został zakwalifikowany do grupy "zaciekłych wrogów ustroju", oznaczonej literą "A". Wobec tych więźniów stosowano najostrzejszy rygor. W 1951 r. w więzieniu w Rawiczu przebywało 35 księży i zakonników oraz ponad 3 tysiące osób świeckich. Więzienie było przeludnione. Więźniowie spali po dwóch na jednym niby-sienniku, leżąc tylko na boku. Żywność była najgorszej jakości i w niewystarczającej ilości, a paczek nie wolno było przyjmować. Maltretowani więźniowie głodowali, pastwiły się nad nimi pluskwy. 
 Postawiono mu zarzut "kierowania więziennym podziemiem". Księdza Gadomskiego skazano na karcer i izolatkę. Skierowano go do więzienia w Raciborzu, posadzono w pojedynczej celi.    Wreszcie 18 listopada 1960 r. ksiądz wyszedł na wolność. Otrzymał tylko przedterminowe zwolnienie warunkowe, które w każdej chwili mogło być cofnięte. Przesiedział w więzieniu 10 lat i 7 miesięcy bez jednego dnia. Był najdłużej więzionym księdzem w PRL.

ks. Daniel Wojciechowski

Artykuł zamieszczony w "Naszym Dzienniku", w numerze 246 (2959) z dnia 20-21 października 2007

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz