Ks.
Antoni Czajkowski, kapelan AK, urodził się 13.11.1909 r. w Czajkach
koło Wysokiego Mazowieckiego w rodzinie chłopskiej. W 1939 r. otrzymał
święcenia kapłańskie.
Kiedy we wrześniu 1939 r. hitlerowskie
hordy zaatakowały Polskę, ks. Czajkowski walczył w obronie Warszawy. Następnie
przeniósł się do Warszawy, gdzie pracował jako kapelan w szkole pielęgniarskiej
przy ul. Koszykowej. Jednocześnie studiował prawo cywilne na tajnym
Uniwersytecie Warszawskim oraz wygaszał prelekcję dla sanitariuszek – żołnierzy
AK i dla żołnierzy szkoły podchorążych.
1.08.1944 r. ks. Czajkowski do chwili
wybuchu Powstania Warszawskiego, spowiadał trzydzieści pielęgniarek ze
stworzonego przez siebie plutonu. Kiedy rozpoczęły się walki ruszył w kierunku
Sądów Grodzkich, gdzie miał być kapelanem. Po drodze wstąpił do gmachu
Wojskowego Instytutu Geograficznego opanowanego przez powstańców. „Gdzie
ksiądz będzie chodził” – zagadnęli żołnierze – „my
nie mamy kapelana”. „Dostałem przydział” – odparł kapelan.
Jeden z chłopców około 19 lat pokazał mu swój pistolet mówiąc: „Szczęśliwa
maszyna, przez całą okupację nosiłem go przy sobie”. Przy tych słowach
podał księdzu swój pistolet. Nagle rozległ się suchy trzask
i chłopiec zwalił się na ziemię. Po dostarczeniu rannego żołnierza do szpitala,
wstrząśnięty tym wypadkiem ks. Czajkowski, odpiął kapelańskie dystynkcje i
zaciągnął się jako szeregowiec do powstańczego oddziału w miejsce rannego
żołnierza. Jako prosty powstaniec walczył w czasie szturmu na budynki w Alejach
Jerozolimskich. Jego niezwykła dzielność sprawiła, że został zastępcą dowódcy
oddziału.
Po dwóch tygodniach, widząc nadmiar
ochotników do wojska i narastający brak księży, ks. Czajkowski odszedł z
oddziału pozostawiając swoją broń, i powrócił do obowiązków kapelańskich.
Mianowany kapelanem Zgrupowania „Chrobry II” towarzyszył żołnierzom AK w
ich radościach i smutkach. Za bohaterstwo wykazane podczas dni powstańczych
zmagań został przedstawiony do odznaczenia Krzyżem Walecznych i Virtuti
Militari.
Po kapitulacji powstania ks.
Czajkowski pozostał z rannymi do końca października 1944 r., po czym ewakuował
się z częscią Szpitala Dzieciątka Jezus do Grodziska Mazowieckiego. W następnym
miesiącu został skierowany do parafii Żdżary koło Nowego Miasta n. Pilicą,
gdzie przebywał do stycznia 1945 r. Zagrożony aresztowaniem wyjechał do
Częstochowy, gdzie doczekał się wkroczenia wojsk radzieckich.
W marcu 1945 r. ks. Czajkowski podjął
studia na KUL, uwieńczone tytułem mgra prawa. Mieszkał najpierw w Żdżarach a
potem w Guzowie koło Żyrardowa, w którym pracował jako kapelan i prefekt,
dojeżdżając do Warszawy na studia prawa kanonicznego na Uniwersytecie
Warszawskim. Jesienią 1946 r. nawiązał współpracę z Witoldem Pileckim. W 1947
r. pośredniczył w akcji ujawniania się żołnierzy zrzeszenia WiN.
11.06.1947r. ks. Czajkowski został
aresztowany przez funkcjonariuszy MBP, w ramach aresztowania grupy Pileckiego.
Był przetrzymywany i przesłuchiwany najpierw w więzieniu przy ul. Koszykowej a
następnie przy ulicy Rakowieckiej. Został oskarżony o reorganizację oddziałów WiN-u,
w komórki wywiadowczo – propagandowe, przekazywanie tajnych informacji
Pileckiemu, członkostwo w oddziale WiN „Huzara”
i rozpowszechnianie prasy podziemnej. Podczas rozprawy przed Wojskowym Sądem
Rejonowym w lutym 1948 r., pomimo korzystnych dla niego zeznań Pileckiego,
został skazany na 11 lat więzienia. Odwołanie się od wyroku do Najwyższego Sądu
Wojskowego nie przyniosło skutku. Skierowana do prezydenta Bolesława Bieruta
prośba o ułaskawienie została odrzucona. W lipcu 1948 r. został przeniesiony do
więzienia we Wronkach, w którym spędził 5 lat.
Ks. Czajkowski odzyskał wolność w
październiku 1953 r., dzięki zgodzie na przerwę w odbywaniu kary. Do więzienia
już jednak nie powrócił. Cierpiał wówczas na przewlekłe zapalenie stawów i
mięśnia sercowego. Zamieszkał jako kapelan u sióstr w Warszawie – Płudach. W
1956 r. został proboszczem w Zalesiu Górnym. Szykanowany przez władze, był
dwukrotnie karany grzywną przez miejscowe kolegium. W 1967 r. objął probostwo w
Przybyszewie. Nie został jednak zatwierdzony na stanowisku proboszcza przez
Urząd ds. Wyznań. W następnym roku był dwukrotnie ukarany grzywną. Potem
przeprowadzono na plebani rewizję zabierając posiadaną gotówkę oraz rzeczy
osobiste na poczet nie zapłaconych podatków. W trakcie rewizji został pobity
przez milicjanta, a następnie oskarżony o ubliżanie milicjantom i obrzucenie
ich bilonem.
W 1975 r. ks. Czajkowski objął parafię
Dobre. Trzy lata później został kapelanem cmentarza na warszawskim Bródnie. W
1983 r. przeszedł na emeryturę.
Ks. Antoni Czajkowski zmarł 4.04.1985
r. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w Warszawie, natomiast pochówek nastąpił
w Kobylinie koło Białegostoku.