wtorek, 1 marca 2016

19. Rozalia Taraszkiewicz - Otta

Rozalia Taraszkiewicz - Otta




Urodziła się 27 stycznia 1931 r. we Włodawie, jako dziecko Władysława i Róży.

Siostra braci Taraszkiewiczów: Leona “Jastrzębia” i Edwarda “Żelaznego”.
Z powodu działalności antykomunistycznej braci, którzy stawiali zbrojny opór przeciwko sowietyzacji Polski zmuszona była do ukrywania się. Dla Rozalii konspiracja ta trwała do jesieni 1946 r., kiedy rozpoznana przez konfidentów UB, została 11 listopada zatrzymana i osadzona w siedzibie UB we Włodawie.   Bezpieka traktowała Rozalię jako zakładniczkę, próbując jednocześnie wyciągnąć od niej informacje o oddziale "Jastrzębia". Aby załamać 15-letnią dziewczynę, stosowano wobec niej wyrafinowane metody psychicznego dręczenia, jak np. przetrzymywanie przez trzy dni w jednej celi ze zmarłym młodym mężczyzną. Z Włodawy Rozalię przewieziono do Lublina, początkowo na ulicę Krótką, następnie do więzienia na Zamku Lubelskim. Stąd została zwolniona. Był rok 1947  "Jastrząb" nie żył już od dwóch miesięcy, a oddziałem dowodził drugi z braci - Edward "Żelazny". 
Uwolnienie Rozalii było pozorne, obliczone na wytropienie "Żelaznego", który - jak sądzono - prędzej czy później skontaktuje się z siostrą. Dziewczyna znów musiała uciekać przed bezpieką. Pod fałszywym nazwiskiem dołączyła do rodziców, którzy wraz z najmłodszym synem Józiem zamieszkali na północy Polski.
W sylwestrowy wieczór 1950 r., do ich domu wkracza UB, aresztując Rozalię z narzeczonym  i matkę Rozalii.  Okazuje się, że rodzina była od dłuższego czasu obserwowana i obstawiona konfidentami. Rozalia trafia do siedziby UB przy ul. Chopina w Lublinie. Była przetrzymywana na trzecim piętrze w łazience zaadaptowanej na tymczasową celę, izolatkę. Słyszała odgłosy, krzyki towarzyszące prowadzonym za ścianą śledztwom, pokazano jej pokój przesłuchań, mimo to nie dała się złamać. Przeniesienie do celi  w piwnicy, sprawia, że wreszcie jest z ludźmi. Następnie trafia do Włodawy.
Po śmierci brata Edwarda rozpoczyna się proces Rozalii.  W grudniu 1951 r. na zbiorowej rozprawie, na której zapadają też wyroki śmierci, otrzymuje karę 5 lat pozbawienia wolności.
Z Włodawy zostaje przewieziona do więzienia na Zamku Lubelskim z zakazem wychodzenia z celi.
Rozalia Taraszkiewicz została warunkowo zwolniona z odbywania kary 4 maja 1954 roku.
Wielokrotnie była wzywana na Milicję, przez całe życie odczuwała niechęć ze strony władz.

http://www.cenaprawdy.net/index.php/historia/3585-w-celi-ze-szczurami
http://archiwum.dlapolski.pl/informacje/Czytaj-art-2637.html



  Rozalia Tarszkiewicz-Otta, siostra por. "Jastrzębia" i ppor. "Żelaznego", 25 IX 2010 r.


Opr.  Adela Bielecka

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz